Beskidzka Droga Świętego Jakuba ze Starego Sącz do Podegrodzia prowadzi dwiema drogami. Trasa, prowadząca w kierunku południowym ze starosądeckiego rynku, po kilku kilometrach wędrówki przechodzi przez Golkowice Dolne.
Kotlina Sądecka, przerywaną zieloną linią oznaczone są dwie trasy Beskidzkiej Drogi Świętego Jakuba ze Starego Sącza do Podegrodzia |
Część jej zabudowy jest nietypowa dla wsi znajdujących się w polskiej części Karpat. Stanowi pozostałość dawnej osady wybudowanej przez kolonistów niemieckich na przełomie XVIII i XIX wieku, którzy przybyli tutaj zachęceni perspektywą otrzymania ziemi oraz dotacji finansowej udzielanej ochotnikom w ramach austriackiego programu gospodarczego nazwanego Kolonizacją Józefińską.
Gołkowice dolne, początek wsi |
Golkowice Dolne, dawna kolonia józefińska |
Program ten został opracowany pod koniec XVIII wieku, na polecenie cesarza Józefa II Habsburga, dla terenów zaboru austriackiego utworzonego z południowo-wschodniego obszaru Polski noszących nazwę Królestwo Galicji i Lodomerii,. Powstało na nim 127 osad niemieckich, oraz 55 mieszanych, w których byli również koloniści z Czech i Węgier.
Na Ziemi Sądeckiej, na terenach przejętych dóbr królewskich i na skonfiskowanych gruntach klasztornych, zlokalizowano 22 osady. Powstawały one głównie przy istniejących już wsiach zamieszkałych przez Lachów Sądeckich, rdzennie polskiej grupy etnograficznej, ale różniły się od polskich wsi charakterystycznym jednolitym zwartym systemem zabudowy osad.
Mimo tej odrębności i różnic kulturowych sąsiedztwo powodowało, że kolejne pokolenia osadników w znacznym stopniu uległy polonizacji. Wszyscy oni, wraz z zamieszkującymi Ziemię Sądecką Lachami, Łemkami, Góralami, Żydami i Cyganami (Romami) współtworzyli wielokulturową mozaikę etniczną, charakterystyczną dla całej Sądecczyzny. Pod koniec II Wojny Światowej potomkowie osadników, którzy w dalszym ciągu deklarowali swoje obywatelstwo jako niemieckie, zostali zmuszeni przez władze hitlerowskie do ponownej emigracji, tym razem na zachód, za Odrę i Nysę.
Gołkowice Dolne
Jedna z najlepiej zachowanych kolonii józefińskich znajduje się we wsi Golkowice Dolne. Gołkowice, podzielone obecnie na Dolne i Górne, były od drugiej połowy XIII wieku własnością klasztoru klarysek w Starym Sączu. We wrześniu 1770 roku, jeszcze przed I Rozbiorem Polski, wraz z całą Sądecczyzną zostały zajęte przez wojska austriackie i włączone do terenów Królestwa Węgierskiego, do czasu utworzenia w 1773 roku oddzielnej prowincji austriackiej o nazwie Galicja i Lodomeria. W 1782 roku, po kasacji dóbr starosądeckich klarysek wieś weszła w skład Kamery, czyli austriackiego skarbu państwa. W latach 1784-1820, na podstawie patentu wydanego przez monarchę Austrii Józefa II Habsburga, osadzono tutaj 37 rodzin niemieckich kolonistów. Zmieniono wówczas nazwę tej części wsi na Deutsch Golkowitz (Gołkowice Niemieckie), a starej części wsi na Gołkowice Polskie (obecnie Gołkowice Górne). Większość osadników była ewangelikami, ale w osadzie nie wybudowano zboru. Parafia ewangelicka miała siedzibę w położonej w odległości kilku kilometrów niemieckiej kolonii we wsi Stadła. Obecnie budynek zboru znajduje się w Sądeckim Parku Etnograficznym.
Po odzyskaniu przez Polskę niepodległości nazwę wsi zamieszkałej w dalszym ciągu przez potomków kolonistów niemieckich spolszczona na Gołkowice Niemieckie, a nazwa Gołkowice Polskie pozostała bez zmian. Od początku okupacji niemieckiej w 1939 roku aż do 29 maja 1953 roku wieś ponownie zwała się Deutsche Golkowitz. Od 1953 r. wprowadzono nowe nazwy Gołkowice Górne i Gołkowice Dolne, które używane są do dzisiaj.
Zachowana do dzisiaj część zabudowy dawnej kolonii w Gołkowicach Dolnych, mimo wielu przebudów i modernizacji pokazuje typową osadę kolonizacji józefińskiej. Szeregowo i w jednej linii usytuowane budynki na działkach siedliskowych tworzą typowy dla tych osad układ przestrzenny wsi, tzw. ulicówkę.
Gołkowice Dolne, obecna zabudowa dawnej kolonii józefińskiej |
Gołkowice Dolne, dzisiejsze zabudowa dawne kolonii józefińskiej |
Gołkowice Dolne - Deutsche Golkowitz, zdjęcie z około 1900 roku |
Poszczególne zagrody miały niemal identyczny plan i usytuowanie, a budynki wznoszono według podobnego schematu. Domy na działce siedliskowej, zwrócone szczytem do ulicy, były na ogół parterowe z poddaszem, murowane. Łączył je mur z bramą wjazdową na podwórze i z furtką. Budynek większy był domem mieszkalnym, mniejszy spichlerzem lub mieszkaniem dla osób starszych.
Przedłużeniem domu mieszkalnego była obora i stajnia. Wewnątrz dom mieszkalny mieścił od strony ulicy kuchnię z piecem, izbę i komorę, a od strony podwórza oborę lub komórkę. Pod domami i spichlerzami znajdowały się sklepione kolebkowo piwnice. W niektórych domach zachowały się jeszcze belkowe stropy, a w okienkach spichlerzy – stare kraty z sierpowymi odchyleniami. Każde siedlisko posiadało wewnętrzne podwórze zakończone dużym budynkiem stodoły i wozowni, z której był wyjazd na drogę gospodarczą. Ten układ budynków, adaptowany do dzisiejszych potrzeb, zachował się jeszcze na dziewięciu działkach.
W Sądeckim Parku Etnograficznym, położonym niestety poza trasą Beskidzkiej Drogi Świętego Jakuba, odtworzona została zabudowa pierwotna trzech działek siedliskowych z dziewiętnastowiecznym wyposażeniem pomieszczeń.
Sądecki Park Etnograficzny, odtworzony fragment zabudowy kolonii jozefińskiej z Gołkowic Dolnych |
Sądecki Park Etnograficzny, wnętrze kuchni |
Sądecki Park Etnograficzny, izba mieszkalna |
Sądecki Park etnograficzny, sypialnia |
Osadnictwo niemieckie na Sądecczyźnie
Pierwsze wzmianki o osadnictwie niemieckim na Sądecczyźnie wiązały się z wprowadzeniem tak zwanego prawa magdeburskiego określającego zasady tworzenia nowych miast, lub przekształcania już istniejących, które obowiązywało na terenie Polski od XIII do XV wieku, oraz osadnictwa na prawie niemieckim i średzkim. Wprowadzenie zasad niemieckiego prawodawstwa sprzyjało napływowi osadników z Niemiec i Czech, co mocno popierali książęta piastowscy z okresu rozbicia dzielnicowego, chcąc w ten sposób przyspieszyć odbudowę miast i wsi zniszczonych najazdami mongolskimi w XIII wieku. Przeciwstawiała się temu księżna Kinga władająca, z nadania dokonanego przez swego męża Bolesława Wstydliwego, Ziemią Sądecką obejmującą tereny od Biecza na wschodzie, po Szczyrzyc na zachodzie i do granicy węgierskiej na południu. Widząc zniemczanie terenów księstw śląskich, jakie dokonało się w pierwszej połowie XIII wieku za rządów Henryka I Brodatego i księżnej Jadwigi Śląskiej (późniejszej świętej), oraz Podhala prowadzone przez kasztelana krakowskiego Cedrona herbu Gryf, obawiała się zagrożenia dla polskości Ziemi Sądeckiej, które mogło nastąpić przez masowe sprowadzanie osadników i duchowieństwa z księstw niemieckich. Jednak, po śmierci męża księżnej Kingi, przydzielone jej dobra jej zostały w zdecydowany sposób okrojone przez księcia Leszka Czarnego, następcę Bolesława Wstydliwego na tronie krakowskim i obejmowały już tylko południową część Kotliny Sądeckiej z miastem Sącz (obecnie Stary Sącz) i niewielkim pasem otaczających ją gór. Pod koniec życia przekazała te tereny na własność założonemu przez siebie klasztorowi klarysek. Uchroniła w ten sposób te tereny przed dominacją obcej kolonizacji aż do lat siedemdziesiątych XVIII wieku, kiedy podczas rozbiorów Polski dobra klasztorne zostały skonfiskowane i stały się własnością państwa austriackiego. Ale nim dokonał się I rozbiór Polski na teren Sądecczyzny, w 1769 roku, wkroczyły austriackie i węgierskie wojska, a w ślad za nimi urzędnicy, dokonując jej aneksji, nazywając to koniecznością utworzenia kordonu sanitarnego przeciwko zarazie dżumy. Kilkanaście lat później na tereny na tereny Sądecczyzny zaczęli napływać osadnicy niemieccy w ramach Kolonizacji Józefińskiej.
Kolonizacja Józefińska
Od końca XVIII wieku napływ osadników niemieckich na teren zaboru austriackiego, regulowały dwa patenty kolonizacyjne. Pierwszy, wydany w 1774 roku przez cesarzową Marię Teresę II Habsburg, podawał warunki i zachęty do osadnictwa niemieckich rzemieślników w miastach. Drugi patent, nazwany Kolonizacją Józefińską, wydany został w 1781 roku przez Józefa II Habsburga, monarchę austriackiego i cesarza Świętego Cesarstwa Rzymskiego Narodu Niemieckiego, który zezwalał na osadnictwo rolnicze poza miastami, również protestantom i określał zasady tworzenia nowych wsi, lub osad, nazywanych koloniami.
Oficjalnym celem akcji miało być przyjście krajowi z pomocą w podniesieniu stanu gospodarki. Jako tereny dla przyszłych osadników przeznaczono głównie folwarki dóbr kameralnych (dawne królewszczyzny) i ziemie zlikwidowanych klasztorów. Osady lokowano obok istniejących wsi, z wytyczeniem odrębnego układu urbanistycznego w układzie zabudowy dla przynajmniej 20 rodzin, lub w obrębie istniejących wsi, w grupach nie mniejszych, niż 6 rodzin. Niemieccy osadnicy rolni wywodzili się głownie z krajów Palatynatu, Hesji i Nassau w środkowych Niemczech. Osadników starano się grupować według ich wyznania, wśród których największą grupę, blisko 50%, stanowili protestanci.
Akcja kolonizacyjna na Ziemi Sądeckiej w pełni rozwinęła się w latach 1783 – 1788, W wyniku napływu ludności niemieckiej powstało 27 kolonii, przy istniejących już wsiach: Biczyce, Biegonice, Chełmiec, Dąbrówka, Gaboń, Gaj, Gołkowice, Jaruszowa, Kadcza, Łącko, Mokra wieś, Moszczenica Niżna, Mystków, Naszacowice, Olszanka, Piątkowa, Podegrodzie, Podrzecze, Rytro, Stadła, Strzeszyce, Szczereż, Świniarsko, Zagorzyn i Żbikowice, a także w granicach miasta Stary Sącz.
Akcję na terenie całego zaboru
austriackiego zakończono w 1789 roku, pozwalając jednak mieszkającym już
osadnikom niemieckim na tworzenie nowych osad. Ocenia się, że w nowych
koloniach zamieszkało ponad 3200 rodzin. Powstało 120 czysto niemieckich osad i
55 mieszanych, z czego państwo założyło bezpośrednio 127 kolonii (pozostałe
powstały jako prywatne), z czego większość w Galicji Wschodniej, a
znacząco mniej w Galicji Zachodniej.
Wykonanie tej akcji umożliwił akt pierwszego rozbioru Polski w 1772 roku, w którym przyznano Austrii województwa małopolskie i ruskie, a które od tego roku przyjęły nazwę Królestwa Galicji i Lodomerii – Königreich Galizien und Lodomerien. Austriacy już wcześniej, bo w 1769 roku, dokonali aneksji południowych terenów województwa małopolskiego.
1769 – okupacja czy pierwszy zabór
W 1769 południowa część Małopolski była miejscem zgrupowania dużych sił powstańczych Konfederacji Barskiej. W tym czasie w pobliżu granicy z Polską rozlokowały się wojska austriackie, zachowujące na początku neutralność do czasu, kiedy rezydujący na zamku Lubowlańskim starosta Spiski Kazimierz Poniatowski, krewny króla Stanisława Augusta Poniatowskiego, poprosił Austrię o ochronę Starostwa Spiskiego przed możliwym wkroczeniem wojsk konfederacji. Stacjonujący w pobliżu garnizon austriacki zajął bardzo szybko spiskie miejscowości, i podczas tej akcji zamknął słynne Kolegium Pijarów w Podolińcu, zwane Spiskim Oxfordem, w którym Stanisław Konarski, Franciszek Karpiński i Ksawery Dmowski tworzyli program „Naprawy Rzeczypospolitej”. Oficjalnie rząd austriacki podał, że jest zmuszony do utworzenia kordonu sanitarnego przed epidemią dżumy, której przypadki stwierdzono na terenie Małopolski. Walki konfederatów z wojskami rosyjskimi toczyły się na szańcach Muszynki, pod Izbami Wysową i Starym Sączem, gdy w połowie sierpnia 1770 roku wojska węgierskie zajęli Muszynę, odcinając konfederatom możliwość kontaktu między oddziałami, a potem tereny całego starostwa sądeckiego. Jeden z przywódców węgierskich o nazwisku Torok zwołał do Nowego Sącza zjazd szlachty, która oddała hołd cesarzowej Marii Teresie. Węgrzy chcieli wieszać swoje herby w urzędach ale nie znalazło to akceptacji we Wiedniu.
W tym samym roku wojska austriackie zajęły starostwo nowotarskie i czorsztyńskie. Dwa lata później, w I rozbiorze Polski w 1772 roku, Austria do przyznanej traktatem terenów Galicji i Lodomerii włączyła również, zajęte wcześniej przez Węgrów, starostwo sądeckie, a do Królestwa Węgier, będącego częścią monarchii austriackiej, oddała Spisz, Orawę, Liptów z południową stroną Tatr i znajdującą się po ich północnej stronie dolinę Rybiego Potoku z Morskim Okiem.
Rozbiory Polski z zaznaczeniem zaboru austriackiego w 1769 roku |
Galicja i Lodomeria
Nazwa prowincji, będącej od 1772 do 1919 roku, w składzie monarchii austriackiej, mająca oficjalny tytuł Królestwo Galicji i Lodomerii, to zniekształcenie językowe określające dawne tereny księstwa Halickiego i Włodzimierskiego rozciągające się od rzeki Zbrucz na wschodzie do rzeki Wisłoki na zachodzie. Nazwa ta pojawia się po raz pierwszy w 1206 r. kiedy król węgierski Andrzej II zająwszy tereny tych księstw przyjął tytuł Rex Galiciæ et Lodomeriæ (król Halicza i Włodzimierza), którego odtąd używali kolejni królowie węgierscy, mimo, że tereny te, zdobyte przez króla Kazimierza Wielkiego, od połowy XIV wieku aż do 1772 roku wchodziły w skład Królestwa Polskiego, jako województwo ruskie ze stolica we Lwowie. Kiedy Habsburgowie, po wojnie z Turcją i rozbiciu węgierskiego powstania pod wodzą Jerzego Rakoczego, przejęli na początku XVIII wieku koronę węgierską, monarchowie austriaccy poczuli się być władnymi również wszystkich tytułów królów węgierskich. Podczas koronacji cesarzowej Marii Teresy w 1741 roku oficjalnie nadano jej też tytuł Królowej Galicji i Lodomerii. Dało to w późniejszych latach pretekst, do roszczeń terytorialnych wobec południowych ziem Polski i w efekcie zajęcia ich w I rozbiorze Polski w 1772 roku, wraz z województwem małopolskim.
Po III rozbiorze w 1795 roku do monarchii habsburskiej przyłączono ziemie, które nazwano Nową Galicją, obejmujące terytoria między Pilicą i Bugiem wraz z Krakowem, Sandomierzem, Radomiem, Kielcami, Lublinem, Chełmem i Białą Radziwiłłowską. Ziemie Nowej Galicji zostały w 1809 roku przyłączone do powstałego Księstwa Warszawskiego i nie powróciły już do Austrii, stając się po 1815 roku częścią Królestwa Kongresowego. Ostatecznie zajęte przez Austrię tereny o powierzchni 83 tys. km² i zamieszkałe przez 2,7 mln mieszkańców, obejmowały ziemie dawnego księstwa Oświęcimskiego, Zatorskiego, południową część województwa małopolskiego, województwa ruskiego i zachodnią część Podola do rzeki Zbrucz.
Królestwo Galicji i Lodomerii, mapa z około 1890 roku |
Królestwo Galicji i Lodomerii przestało istnieć w 1919 roku, ale w świadomości tutejszych mieszkańców utrwaliła się dla tych terenów nazwa Galicja i często w nieoficjalnych kontaktach jest nadal używana.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz