niedziela, 31 października 2021

08. Tutaj nie kupuj na drogę wody w butelce


Nie jest to antyreklama butelkowanych wód mineralnych lub stołowych, ale na odcinku Beskidzkiej Drogi Świętego Jakuba z Piwnicznej do Starego Sącza woda kupiona w plastikowej butelce jest niepotrzebna. Wystarczy tylko kubek i bidon, a to powinien mieć każdy wędrowiec, bo w kilku miejscach na tej trasie można napić się i nabrać do bidonu prawdziwej wody mineralnej wypływającej prosto ze źródeł, jakich jest wiele w Beskidzie Sądeckim, w dolinie Popradu. Jest to nie lada gratka gdyż nie często można ugasić pragnienie smaczną, naturalnie gazowaną wodą wypływającą wprost z ziemi czy litej skały. Część z nich posiada ujęcia w postaci kraników lub ocembrowanych studni, które ułatwiają czerpanie. Zdroje, z których bije zdrowa, „kwaśna woda” czyli szczawa, o nieprzeciętnych i zróżnicowanych smakach, ściągają od dawna do swych źródeł rzesze turystów, kuracjuszy, oraz okolicznych mieszkańców. 

Zaraz na początku wędrówki tym odcinkiem Beskidzkiej Drogi Świętego Jakuba, w Parku Zdrojowym w Piwnicznej, znajdują się dwa ujęcia wody mineralnej: jedno o nazwie Piwniczanka – 1 w budynku dawnej pijalni, a obecnie w Kawiarni Artystycznej i drugie Piwniczanka P -7, poniżej w niewielkiej murowanej altanie. Po przejściu kilku kilometrów, w wiosce o nazwie Głębokie, położone około 300 metrów od szlaku Jakubowego, znajduje się najsłynniejsze i najstarsze znane w dolinie Popradu źródło Kinga. Jest jeszcze żelazisto-siarczkowe źródło Anna w Barcicach, położone w większej odległości, około 800 metrów, od wyznaczonej trasy wędrówki. Wypływa ono ze szczeliny skalnej i nie jest też tak zagospodarowane jak te wcześniej wymienione.

Beskid Sądecki, źródła wody mineralnej w dolinie Popradu. Piwniczna: 1- Piwniczanka 1, 2 - Piwniczanka P - 7, Głębokie: 3 - źródło Kingi, Barcice: 4 źródło Anna 

Wody mineralne w dolinie Popradu


Beskid Sądecki, rozdzielony rzeką Poprad na wschodnie pasmo Jaworzyny Krynickiej i zachodnie Pasmo Radziejowej, pod względem geologicznym należy do płaszczowiny  magurskiej. Osady płaszczowiny zbudowane są głównie z utworów formacji fliszowej utworzonej w Oceanie Tetydy od okresu kredy po paleogen. Zostały one wynurzone i sfałdowane na przełomie paleogeonu i neogeonu. Wykształciły się wówczas dwie strefy tektoniczno facjalne: krynicka i sądecka (leżąca bardziej na północ), budowa tektoniczna tej części ma charakter fałdowo  blokowy a ich wspólną cechą jest obecność systemu uskoków poprzecznych, które spowodowały rozbicie tych struktur na szereg bloków poprzesuwanych względem siebie. Ta budowa geologiczna przyczyniła się do największego nagromadzenia w Polsce naturalnych wypływów wód mineralnych zlokalizowanych w dolinie Popradu Zasięg występowania tych wód jest bardzo duży i obejmuje okolice: Barcic, Rytra, Piwnicznej, Łomnicy, Żegiestowa, Muszyny oraz Krynicy. Charakteryzuje się on licznymi źródłami „wód kwaśnych", czyli szczaw,, zawierających wolny dwutlenek węgla, według przyjętych na ogół poglądów — pochodzenia wulkanicznego. Ich występowanie uwarunkowane jest przesunięciem systemu szczelin sięgających znacznych głębokości. Wydostający się nimi z głębi ziemi dwutlenek węgla nasyca płytkie wody infiltracyjne i tworzy szczawy płytkiego krążenia, których mineralizacja sięga do 4 g/ dml. Wielkość mineralizacji zależna jest od długości drogi i czasu migracji wód pomiędzy miejscami ich tworzenia i wypływu. Wydajność takich źródeł waha się pomiędzy 0,5 do 35,0 dml/ min. Szczawy głębokiego  krążenia   znane są tylko z głębokich odwiertów i w porównaniu do szczaw płytkiego krążenia różnią się ilością składników sodowych i chlorkowych. Ponad to w wodach tych pojawia się brom i jod, a ich mineralizacja sięga do 30 g/dml. 


Wody mineralne Beskidu Sądeckiego wykorzystywane są w lecznictwie uzdrowiskowym, a także w przemyśle rozlewniczym. Uzupełnieniem wykorzystania tych wód są ogólnodostępne naturalne wypływy. Dzięki tak licznie występującym źródłom wody mineralnej znajduje się tu największy zespół uzdrowiskowy z tak znanymi kurortami jak: Krynica, Szczawnica, Piwniczna, Muszyna, Żegiestów, Wierchomla, Łomnica, czy Tylicz, noszący nazwę Popradzkie Zagłębie Balneologiczne. We wszystkich tych miejscach tryskają lecznicze źródła wody mineralnej, które stanowią około 60% polskich zasobów. 


Jednym z pierwszych badaczy, który zwrócił uwagę na występowanie naturalnych „kwaśnych wód” w tej części Karpat, był Stanisław Staszic, który opisał ich występowanie w okolicach Piwnicznej. Pierwsze źródło wody mineralnej w tych stronach odkryte zostało w wąskiej dolince potoku Głęboczanka w 1814 r. przez pasterza Michała Cięciwę. W ciągu paru następnych lat znalazł on trzy dalsze zdroje. W połowie XIX wieku wioska Głębokie, zwana wtedy Miechury, było już uczęszczane przez amatorów wodolecznictwa, wykorzystujących tę wodę do picia i do kąpieli. Kąpiele odbywały się w wynajmowanych u ludności miejscowej domach, a wodę ze źródeł transportowano w beczkach. Później przy źródłach wybudowano drewniany „budynek zdrojowy”. W czasie I wojny światowej budynek zdrojowy i wszystkie urządzenia uległy zniszczeniu wskutek pożaru, a potem przez jedną z częstych w tych okolicach powodzi. W pierwszych latach XX wieku rolę głównego zdroju przejęła wioska Łomnica, położona na południe od Piwnicznej, w której znano już wtedy kilkanaście źródeł szczaw, położonych w pięknej pod względem krajobrazowym dolinie potoku Łomniczanka, która była popularnym terenem spacerowym dla coraz liczniej przybywających do Piwnicznej letników. Woda z Łomnicy ze względu na wyjątkowo dobry smak zyskała wtedy dużą popularność, a sama miejscowość nazwę „Nowa Krynica". Przed samym wybuchem II wojny światowej planowano budowę sanatorium, ale wydarzenia wojenne spowodowały, że uzdrowisko przestało funkcjonować. 

W latach 30-tych XX wieku, rozpoczęto wiercenia w poszukiwaniu wody mineralnej w samej Piwnicznej, popularnej już miejscowości letniskowej. Pierwszy udany odwiert wykonano w 1932 roku i jest to do dzisiaj czynny zdrój „Piwniczanka 1”. Wybudowano też łazienki z 20 wannami umożliwiające wydawanie ok. 200 kąpieli dziennie i miasto otrzymało status uzdrowiska o nazwie Piwniczna-Zdrój, specjalizującym się w profilaktyce leczniczej chorób układu oddechowego oraz układu trawienia. 

Piwniczna-Zdrój, przystanek przy linii kolejowej z Tarnowa do Leluchowa i Krynicy wybudowanej w 1876 roku.

Rozpoczęto również budowę łazienek borowinowych po znalezieniu złóż borowiny w Kosarzyskach k. Piwnicznej. Od 1968 roku rozpoczęło się butelkowanie wody Piwniczanka Obecnie Piwniczna jest nadal popularną miejscowością uzdrowiskową, wczasową i turystyczną.

Beskid Sądecki, dolina Popradu. Widok na Piwniczną-Zdrój. na horyzoncie Pasmo Jaworzyny Krynickiej

Wody mineralne na Beskidzkiej Drodze świętego Jakuba


W trzech miejscach na trasie z Piwnicznej do Starego Sącza można skosztować i zabrać ze sobą „kwaśne wody”, czyli wody mineralne nazwane naukowo szczawy lub szczawy żelaziste.

Piwniczna-Zdrój, źródło „Piwniczanka 1”
Najstarsze źródło odkryte przez dr Juliusza Korwina Gąsiorowskiego, lekarza lwowskiego, który przebywając w roku 1885 na wakacjach w Piwnicznej dokonał badania tutejszych wód mineralnych, stwierdzając ich wysoką wartość profilaktyczną i leczniczą, oraz określając je jako szczawy i szczawy żelaziste. Pierwszy odwiert głębinowy, umożliwiający kontrolowane wykorzystanie wody wykonano w 1932 roku na terenie dzisiejszej dzielnicy Zawodzie, która jest też dzielnicą uzdrowiskową. Wodę z odwiertu „Piwniczanka 1", pobierać można od 1968 roku z ujęcia znajdującego się w budynku dawnej pijalni, przebudowanej obecnie na „Kawiarnię Artystyczą”. 

Piwniczna-Zdrój, kawiarnia Artystyczna, wewnątrz ujęcie wody "Piwniczanka 1"

Woda ze źródła „Piwniczna 1” jest średniozmineralizowana, wodoro-węglanowo-wapniowo-magnezowa, wydobywana ze studni głębinowych z obszarów tak zwanego głębokiego krążenia. Ma wysoką zawartość wodorowęglanów wynoszącą 1260 mg/l i uważana jest za wodę mineralną leczniczą i jest stosowana w kuracjach uzdrowiskowych. Należy tutaj zwrócić uwagę, że działanie fizjologiczne wód z wodorowęglanami rozpoczyna się już wtedy, gdy ich zawartość jest większa niż 600 mg/l. Woda z tego źródła przez lekarzy uzdrowiskowych zalecana jest także jako uzupełnienie codziennej diety. Wpływa na zmniejszenie skutków stresu, obniża napięcie nerwowe i gasi pragnienie.
Zawartość głównych jonów: Na+ - 499.0 mg/l, Ca2+ - 318.0 mg/l, Mg2+ - 282.0 mg/l, K+ - 36.0 mg/l, Fe2+ - 11.0 mg/l, Li+ - 6.0 mg/l, Ba2+ - 4.0 mg/l, NH4+ - 4.0 mg/l. Cl- - 16.0 mg/l, gazy rozpuszczone: HCO3 - 3996.0 mg/l, SO-4 - 3.0 mg/l.

Piwniczna-Zdrój, źródło Piwniczanka P – 7
Jest to naturalny wypływ średniozmineralizowanej i czystej bakteriologicznie wody wodoro-węglanowo-wapniowo-magnezowej, pochodzącej z tak zwanego płytkiego krążenia, zlokalizowany w Parku Zdrojowym, w dzielnicy Zawodzie. W środku murowanej altany, nakrytej kopułą, znajduje się obudowane źródło wody mineralnej, a wokoło ustawione są ławeczki. Woda jest mniej zmineralizowana niż „Piwniczanka – 1” i zaliczana jest do wód mineralnych, dobrze gasi pragnienie i stanowi dobre uzupełnienie codziennej diety.

Piwniczna, Park Zdrojowy. Ujecie wody "Piwniczanka P-7"

Z Piwnicznej-Zdrój Beskidzka Droga Świętego Jakuba prowadzi wzdłuż Popradu, prawą jego stroną, do wioski Głębokie. Obok kościoła pod wezwaniem Trójcy Przenajświętszej szlak skręca w lewo, natomiast droga prosto prowadzi do Parku Świętej Kingi, w którym znajduje się źródło Kinga.

Beskid Sądecki, dolina Popradu. trasa Beskidzkiej Drogi Świętego Jakuba z Piwnicznej do Głębokiego. 

Głębokie, źródło Kinga 
Położone na wysokości 421 m n.p.m. w dolinie potoku Głęboczanka, u stóp góry Makowica, źródło średniozmineralizowanej wodoro-węglanowo-wapniowo-magnezowej 
wody źródlanej, z tak zwanego płytkiego krążenia, zalecanej do picia i kąpieli przy wielu schorzeniach: nerwicach, chorobach wrzodowych, chorobach dróg oddechowych. Zaliczana jest do wód mineralnych, dobrze gasi pragnienie i stanowi dobre uzupełnienie codziennej diety. Masowo pobierana jest przez ludność miejscową, a także przyjeżdzającą z dalszych okolic. Woda ma stałą temperaturę 9,4 0C i kwasowość zasadową pH 6,2. Jest to najstarsze znane źródło wody mineralnej w dolinie Popradu. Odkryte zostało w 1814 r. przez pasterza Michała Cięciwę. By je udostępnić rozbił otaczające wyciek skały i wykonał prymitywna obudowę. W pobliżu odkrył jeszcze dwa źródła, jak wtedy mówiono „kwaśniej wody”. W drugiej połowie XIX wieku wykonano analizę chemiczną i bakteriologiczną czterech źródeł i wyznaczono okręg ochrony górniczej o promieniu 1000 metrów. Teren ten wykupił od gminy F. Jendel i zbudował niewielki budynek zdrojowy, w którym znajdowały się ujęcia wody do picia i do kąpieli. Amatorów do kąpieli nie było jednak zbyt wielu, bo na Popradzie nie było mostów i Głębokie nie miało połączenia z drogą prowadzącą ze Starego Sącza do Piwnicznej biegnącą po drugiej stronie rzeki Poprad. W czasie I wojny światowej budynek spłonął, odbudowany ponownie uległ zniszczeniu w 1934 roku w czasie wielkiej powodzi. W 1971 r. wykonano rekonstrukcję źródeł. Obok siebie znajdują się trzy ujęcia źródeł Kinga I, II i III wyprowadzające szczawę o prawie identycznym składzie fizykochemicznym i udostępnione w obudowanym punkcie czerpalnym.

Głębokie, źródło Kinga

Zawartość głównych jonów: Na+ 489 mg; Ca2+ 218 mg/l; Mg2+ 94 mg/l; Cl- 1,3 mg/l; SO4 2- 0,5 mg/l, gazy rozpuszczone: HCO3 - 2395 mg/l. CO2 - 2,5 g/dm3/l.
Na początku XXI wieku opiekę nad źródłami przejęło Stowarzyszenie Młodów – Głębokie założone przez mieszkająca w Młodowie działaczkę społeczną i kulturalną Marię Wandę Krasowską. Z jej inicjatywy teren wokół źródeł został zagospodarowany, Popradzki Park Krajobrazowy opracował i wyznakował Edukacyjną Ścieżkę Przyrodniczą i całość nazwano Parkiem Świętej Kingi. 


Przed wejściem na widokową polanę wykonana została kamienna platforma z rzeźbą Świętej Kingi. 

Głębokie, figura świętej Kingi

Wzdłuż ścieżki na polanę i na samej polanie postawione zostały kamienne głazy z piaskowca, z którego zbudowane są tutejszego góry. 

Głębokie Park Świętej Kingi

Na tabliczkach przymocowanych na każdym z tych kamieni można przeczytać krótką informację o legendach i cudach jakie miały miejsce za sprawą żyjącej w opinii świętości księżnej Kingi, późniejszej błogosławionej i potem świętej, która po śmierci swego męża, księcia Bolesława V Wstydliwego, zamieszkała w założonym przez siebie klasztorze klarysek w Starym Sączu.



Bodźcem do utworzenia Parku Świętej Kingi była uroczystość kanonizacji księżnej Kingi, która miała miejsce w Starym Sączu w 1999 roku, dokonana przez papieża Jana Pawła II podczas jego pielgrzymki do Polski. Postać i pamięć świętego papieża Polaka utrwala posadzona w tym parku, w jego ukochanych górach, sosna zwyczajna. I przywołuje w pamięci jego wezwanie: "pamiętajcie, pilnujcie mi tych szlaków".




2 komentarze:

  1. a jaka jest możliwość (komunikacyjna) by zacząć w Litmanowej ?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kilka razy szedłem z Litmanovej. Podjeżdżałem autobusem z Rynku w Piwnicznej chyba firmy Markbus, do Kosarzysk na ostatni przystanek "Szczawnicka Pętla" i szedłem szlakiem czerwonym najpierw na Obidzę, gdzie na przełęczy Gromadzkiej w lewo odchodził szlak zielony na Eliszówkę. Z tego szlaku w dwóch miejscach są oznakowane ścieżki do Litmanovej. Na przełęcz około 1 godz. i z tamtąd do Litmanovej też około 1 godz. Po wyjściu z z sanktuarium oznakowanym muszelkami szlakiem jakubowym. Schodząc z drogi asfaltowej w lewo w las należy uważać na oznakowanie, bo nie jest zbyt dokładne. W razie problemu trzeba kierować się na wschód aż do żółtego szlaku prowadzącego wyraźną ścieżką na Eliaszówkę. powodzenia, Buen Camino!

      Usuń